Pyły zawieszone PM2,5 to jedne z najgroźniejszych zanieczyszczeń powietrza, szczególnie często spotykanych w Polsce w okresie grzewczym, zwłaszcza w miesiącach zimowych, takich jak grudzień. Są to cząstki o średnicy nieprzekraczającej 2,5 mikrometra, niewidoczne gołym okiem, które łatwo unoszą się w atmosferze i długo w niej pozostają. Głównym źródłem ich emisji w naszym kraju jest tzw. niska emisja, czyli spalanie paliw stałych w indywidualnych piecach i kotłach służących do ogrzewania domów. Węgiel, drewno niskiej jakości, a niekiedy również odpady, spalane są często w przestarzałych instalacjach bez odpowiednich systemów filtracji. W połączeniu z niekorzystnymi warunkami meteorologicznymi, takimi jak niska temperatura, bezwietrzna pogoda czy inwersja termiczna, prowadzi to do akumulacji zanieczyszczeń i powstawania smogu. Dodatkowym źródłem PM2,5 jest transport drogowy oraz działalność przemysłowa, jednak zimą ich udział jest zwykle mniejszy niż emisji związanych z ogrzewaniem budynków mieszkalnych.
Ze względu na swoje niewielkie rozmiary pyły PM2,5 stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia człowieka. Wnikają głęboko do dolnych dróg oddechowych, a następnie mogą przenikać do krwiobiegu, wywołując reakcje zapalne w całym organizmie. Długotrwała ekspozycja na podwyższone stężenia tych pyłów zwiększa ryzyko chorób układu oddechowego, takich jak przewlekłe zapalenie oskrzeli czy astma, a także chorób układu krążenia, w tym zawałów serca i udarów mózgu. Liczne badania epidemiologiczne wskazują również na związek między PM2,5 a rozwojem nowotworów płuc oraz przedwczesną śmiertelnością. Negatywne skutki smogu odczuwalne są także w środowisku przyrodniczym – pyły te przyczyniają się do pogorszenia widoczności, zakwaszania gleb i wód powierzchniowych, osłabienia roślinności oraz przyspieszonej degradacji budynków i infrastruktury. Wysokie stężenia zanieczyszczeń obniżają komfort życia mieszkańców i generują istotne koszty społeczne oraz zdrowotne.
Dopuszczalne poziomy stężeń pyłów PM2,5 w Polsce wynikają z regulacji Unii Europejskiej oraz przepisów krajowych. Obecnie obowiązująca norma dla średniego stężenia rocznego wynosi 20 µg/m³, jednak w praktyce w wielu regionach kraju wartość ta jest regularnie przekraczana, szczególnie w sezonie zimowym. Warto podkreślić, że zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia są znacznie bardziej restrykcyjne i wskazują na konieczność utrzymywania średniorocznych stężeń na poziomie nieprzekraczającym 5 µg/m³. Monitorowanie jakości powietrza w Polsce prowadzone jest przez sieć stacji pomiarowych zarządzanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, które dostarczają danych o aktualnych i długoterminowych poziomach zanieczyszczeń. Przykładowym czujnikiem pyłów PM2,5 jest LB-930, który pomiary wykonuje precyzyjnie oraz generuje alerty świetlne, w zależności od stężenia zanieczyszczeń powietrza. Dane z pomiarów stanowią podstawę do oceny narażenia ludności, planowania działań naprawczych oraz wdrażania polityk mających na celu ograniczenie emisji i poprawę jakości powietrza w Polsce.