Nurkowanie to nie tylko sport czy hobby, ale także fascynujący sposób na odkrywanie świata pod wodą – ciszy, kolorów i zupełnie innej perspektywy. Najlepsze warunki do nurkowania zależą od kilku czynników: przejrzystości wody, temperatury oraz obecności interesujących form życia morskiego lub wraków. Popularne kierunki to ciepłe morza, jak Morze Czerwone, Karaiby czy indonezyjskie wyspy – tam woda jest ciepła, widoczność znakomita, a rafy koralowe i bogactwo fauny sprawiają, że każde zanurzenie dostarcza niezapomnianych wrażeń. W Europie nurkowie cenią Chorwację, Cypr, Maltę i niektóre rejony Norwegii czy Islandii. W Polsce najczęściej nurkuje się w jeziorach, kamieniołomach lub Bałtyku – tu widoczność jest mniejsza, ale warunki szkoleniowe i wraki również potrafią zachwycić. Sezon nurkowy w Polsce trwa od późnej wiosny do wczesnej jesieni, choć osoby nurkujące w profesjonalnych skafandrach robią to przez cały rok.
Choć nurkowanie może wydawać się proste, opiera się na precyzyjnych zasadach fizyki, zwłaszcza dotyczących ciśnienia. Jedną z kluczowych reguł, którą poznaje każdy początkujący nurek, jest: nigdy nie wstrzymuj oddechu podczas wynurzania się. Wynika to z prawa Boyla-Mariotte’a – gaz znajdujący się w zamkniętej przestrzeni zmienia swoją objętość w zależności od ciśnienia. Pod wodą ciśnienie rośnie wraz z głębokością – co 10 metrów zwiększa się o 1 atmosferę. Powietrze w płucach na głębokości jest sprężone, a jeśli podczas wynurzania wstrzymamy oddech, powietrze to zacznie się rozszerzać, mogąc doprowadzić do poważnych urazów, np. barotraumy płuc czy zatoru powietrznego. Dlatego nurkując, oddychamy spokojnie i rytmicznie przez automat oddechowy, niezależnie od zmiany głębokości. Nurkowie uczą się też jak wyrównywać ciśnienie w uszach i zatokach (np. przez zaciskanie nosa i wydmuchiwanie powietrza), by zapobiec bólom i uszkodzeniom błony bębenkowej. Dbanie o odpowiednią prędkość zanurzania i wynurzania (zwykle nie szybciej niż 10 metrów na minutę) również chroni przed skutkami nagłych zmian ciśnienia, jak choroba dekompresyjna.
Mimo nowoczesnego sprzętu i coraz lepszych szkoleń, nurkowanie wciąż wiąże się z pewnymi zagrożeniami. Do najpoważniejszych należy właśnie wspomniana choroba dekompresyjna, która może wystąpić, jeśli nurek zbyt szybko wynurzy się z dużej głębokości. Polega ona na tworzeniu się pęcherzyków azotu we krwi i tkankach, co może prowadzić do bólu stawów, paraliżu, a nawet śmierci. Inne zagrożenia to hipotermia (szczególnie w zimnych wodach), utonięcie (np. w wyniku paniki, awarii sprzętu lub utraty przytomności), a także zaczepienie się o elementy pod wodą, np. sieci rybackie czy wraki. Niebezpieczne mogą być też warunki środowiskowe – prądy, ograniczona widoczność, czy spotkania z agresywnymi zwierzętami morskimi (choć te należą raczej do rzadkości). Dlatego tak ważne są odpowiednie szkolenia, nurkowanie w parach i dobra znajomość własnych możliwości. Nurkowanie to piękna przygoda, ale wymaga wiedzy, szacunku do środowiska i umiejętności oceny ryzyka – tylko wtedy staje się bezpieczne i daje pełną satysfakcję.
Ciśnienie jest jednym z najistotniejszych parametrów, który bierze się pod uwagę podczas nurkowania. Urządzenia, służące do pomiaru ciśnienia atmosferycznego to barometry. LB-713 to stacjonarny ciśnieniomierz różnicowy z barometrem. Charakteryzuje się wysoką precyzją i szerokim zakresem pomiarowym.